Sąd Najwyższy w wyroku z 2 lutego 2017 roku o sygn. akt I CSK 260/16 wskazał, iż ustalając wartości składników majątku spadkowego dla celów obliczenia roszczenia z tytułu zachowku należy przyjąć ceny z dnia orzekania o zachowku.
Ponadto Sąd Najwyższy podkreślił, że dziedziczność posiadania oznacza dziedziczenie określonej sytuacji prawnej, w jakiej w chwili otwarcia spadku znajdował się spadkodawca.
W opisywanej sprawie Sąd ustalił, że spadkodawca w chwili śmierci był samoistnym posiadaczem nieruchomości przez okres 29 lat i 6 miesięcy. Testamentem sporządzonym w formie aktu notarialnego ustanowił swoją żonę jedyną spadkobierczynią. Po śmierci męża, kobieta wstąpiła do postępowania o nabycie prawa własności nieruchomości przez zasiedzenie, które to zakończyło się postanowieniem stwierdzającym, a następnie sprzedała nieruchomość.
Syn spadkodawcy złożył pozew o zachowek przeciwko spadkobierczyni.
Wysokość należnego zachowku wynika z art. 991 § 1 Kodeksu cywilnego (dalej jako: K.c.):
„Zstępnym, małżonkowi oraz rodzicom spadkodawcy, którzy byliby powołani do spadku z ustawy, należą się, jeżeli uprawniony jest trwale niezdolny do pracy albo jeżeli zstępny uprawniony jest małoletni – dwie trzecie wartości udziału spadkowego, który by mu przypadał przy dziedziczeniu ustawowym, w innych zaś wypadkach – połowa wartości tego udziału (zachowek)”.